Sprzęgło klimatyzacji odpuściło współpracę ;( 330 tys. km. to w przypadku mojego auta jakaś magiczna liczba 🙁 kolejna naprawa po ostatniej wymianie koła pasowego.
Teraz pytanie, czy taki przebieg to faktycznie kapitulacja osprzętu silnika, czy tylko mój pech. Coś w tym jest, koło pasowe, rolki. Jeszcze została pompa wspomagania 🙁 i pompa wody 🙁
Ale do rzeczy, bez marudzenia. „Trza być twardym, nie miętkim” 🙂 lecimy z tematem 🙂
Pojechałem zrobić serwis klimatyzacji, czynnik filtry, ogólny przegląd – i cyk kompresor do kosza 🙁 Na szczęcie JGC 3.0 CRD ma na rynku wtórnym bardzo duży wybór części zamiennych, w tym kompresorów z działającym sprzęgłem 🙂
Całe 100 PLN + przesyłka i „nowy/stary” sprawny kompresor znalazł się w aucie.
Tak wyglądało sprzęgło ze zniszczonym łożyskiem 🙁
Rozbiórka sprzęgła nie nastręczała żadnego problemu, sprzęgło samo rozleciało się w „pył” 🙂
Jeżdżąc w okresie zimowym nie odczuwałem tego, że klimatyzacja nie działa. U mnie w aucie przez cały rok zawsze używam trybu AUTO. A od początku roku nie było na tyle ciepło aby kompresor przeszedł w stan „pracy”.
Podsumowując, robisz przegląd lub wymianę rolek, koła pasowego, przejrzyj również sprzęgło kompresora.
Dane:
– kompresor klimatyzacji: P55116835AE
0 komentarzy